Zaczepki literackie #4 Marcin Przewoźniak

W naszym cyklu zaczepiamy z pełną literacką premedytacją, zerkając przy okazji do miejsc związanych z naszymi ulubionymi autorkami, autorami książek dla dzieci i młodzieży. Dzisiaj zaczepiamy Marcina Przewoźniaka, autora m.in. książki Mama w occie. Zabójcze pierogi (wyd. Wilga, 2021), która otrzymała nominację do Nagrody Literacka Podróż Hestii 2022.

Fot. z archiwum Autora – dzięki uprzejmości M. Przewoźniaka.

Zaczepka 1: Miejsce, w jakim tworzy mi się najlepiej, to…

Knajpa. Wiem, nie wypada, w kontekście literatury dla dzieci. Ale trudno. Knajpa. Taka z klimatem, bez muzyki, średnio zaludniona. Tam się najlepiej wymyśla dialogi, sceny, nazwy własne i imiona bohaterów. Istnieje kilka dobrych „twórczych” lokali w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Toruniu. Adresów nie ujawnię, bo nie ma nic gorszego niż tłok pisarzy w lokalu gastronomicznym.

Sam proces pisania wymaga już biurka i krzesła. Wtedy najważniejszy staje się mój pokoik, szumnie zwany „gabinetem”. Dookoła książki, bibeloty, fiszki, mapy, notesy z zapiskami z knajpy i wszelakie durnostojki tworzące bezpieczne uniwersum zmyślacza.

Fot. z archiwum Autora – dzięki uprzejmości M. Przewoźniaka.

Zaczepka 2: Dlaczego wybrałam taki rodzaj literatury jak książki dla młodych?

Mam wrażenie, że to rodzaj wybrał mnie. Wskutek różnych zbiegów okoliczności nagle zrozumiałem, a potem przekonałem się, że potrafię w wiersze dla dzieci, co poświadczyła sama Joanna Papuzińska mówiąc mojej wykładowczyni od literatury dziecięcej: no niech chłopak pisze dalej, coś z tego może być. W dodatku okazało się, że świat (a konkretnie prasa dla dzieci) tego potrzebuje. Potem już samo poszło.

Fot. z archiwum Autora – dzięki uprzejmości M. Przewoźniaka.

Zaczepka 3: Jakieś porady dla młodych czytelników i czytelniczek w tych zabieganych czasach?

Skatowanych obowiązkowymi lekturami namawiam do przekory. Poszukajcie sobie książki, jakiej na pewno nie kazaliby wam czytać w szkole. Niewierzących w sens spędzania czasu nad słowem drukowanym uświadamiam: Pomyślcie, tylko w Polsce w roku 2022 ukazało się 32 000 książek. Czytają je miliony ludzi. Miliony ludzi nie mogą się mylić. Wreszcie zachęcam do odnalezienia w książkach bezpiecznej kapsuły tylko dla siebie. Tylko Ty, świat w który wchodzisz wyobraźnią i żadnych społecznościówek. Na początek przez pół godziny. Piękna odmiana od codzienności. To jest ten moment, kiedy chowasz smartfon do kieszeni i coś dostrzegasz. I pytasz: co jest tam dalej?

————————————————————————-

Fot. z archiwum Autora – dzięki uprzejmości M. Przewoźniaka.

Marcin Przewoźniak

O tym, że zostanie bajkopisarzem, zdecydował na studiach pedagogicznych. To był dobry powód, żeby jednak nie wracać do szkoły! Debiutował, jeszcze jako student, na łamach tygodnika Pentliczek i tak już ponad pół życia pisze dla dzieci i młodzieży.Po drodze przytrafiło mu się kilka czytelniczych przebojów, jak Wielka Encyklopedia Krasnoludków czy wielokrotnie wznawiane Poradnik Małego Skauta i Mikołaj Kopernik, chłopiec, który sięgnął gwiazd. Kilka książek przetłumaczono, wyróżniono lub nominowano do nagród. W 2020 roku otrzymał Ogólnopolską Nagrodę Literacką im. Kornela Makuszyńskiego za pierwszy tom cyklu Puk, Puk!. W roku 2022 otrzymał nominację do Nagrody Literacka Podróż Hestii za książkę Mama w occie. Zabójcze pierogi. Jednak największą frajdą i najcenniejszym laurem zawsze jest uśmiech na twarzy czytelników i komplementy od rodziców, że gdy czytają te książki dzieciom, sami się przy tym nie nudzą. Dokładnie o to mu chodzi.