Zaczepki literackie #5 Joanna Olech
Zaczepki literackie #5 Joanna Olech
15 września 2023
3 krótkie pytania i 3 krótkie odpowiedzi. Lubimy zaczepiać wyjątkowe osoby tworzące wyjątkowe książki dla młodych czytelników i czytelniczek. Tym razem zaczepiamy Joannę Olech – autorkę książek dla dzieci i młodzieży, ilustratorkę, członkinię kapituły konkursu Literacka Podróż Hestii oraz członkinię Sekcji Polskiej International Board on Books for Young People (IBBY).
Zaczepka 1: Miejsce, w jakim tworzy mi się najlepiej, to…
Piszę w małej „norce” w najgłębszym zakamarku mieszkania. To pokój pod skośnym dachem (mieszkam na strychu). Przypomina namiot i jest po brzegi zapełniony książkami. Jedyne okno mieści się w suficie i widzę przez nie niebo. Stoi tu stół w kształcie litery „L”, a na nim laptop i miejsce do rysowania (poza tym, że piszę, jestem ilustratorką). Na belkach podpierających dach wisi afrykańska maska z rogami, naszyjnik z pływaków od rybackich sieci i papierowe kwiaty, które bardzo lubię. Nie docierają tu żadne hałasy z głębi mieszkania. Tylko gołębie tupią po dachu i czasem wyją karetki, bo w pobliżu jest szpital.
Uważam, że jestem szczęściarą. Każdy powinien mieć taką „norkę”.
Zaczepka 2: Dlaczego wybrałam taki rodzaj literatury jak książki dla młodych?
Lubię dzieci i pochlebiam sobie, że je rozumiem. Łatwo „wskakuję w dziecięce buty” (trampki?).
O tym, że zaczęłam pisać, zadecydował PRZYPADEK. Pracowałam jako ilustratorka w czasopiśmie „Świat Młodych”. Pewnego dnia trzeba było zapełnić kolumnę komiksem – pilnie, w trybie awaryjnym. To, co próbowałam narysować, okazało się być do kitu, więc z desperacji napisałam fragment pamiętnika 11-letniego chłopca nazywanego Miziołkiem (to był wypisz-wymaluj portret mojego syna). Na miękkich nogach zaniosłam tekst do redakcji.
Wydrukowali. Poprosili o więcej.
Przez rok co tydzień przygotowywałam kolejny odcinek. Całość wydano jako książkę. Nagroda literacka im.Kornela Makuszyńskiego zrobiła resztę – stałam się „pisarką” i poszłam za ciosem. Dalej to już było z górki…
Zaczepka 3: Jakieś porady dla młodych czytelników i czytelniczek w tych zabieganych czasach?
Polecam Wam zabawę, którą uprawiam nieprzerwanie od szkoły średniej.
Notuję w grubym brulionie zdania i fragmenty, które szczególnie mi się spodobały podczas lektury. Takie, wobec których staję jak wryta, zazdroszcząc autorowi/autorce, że to nie ja umiałam tak celnie zamknąć myśl w słowach. Wybór wiele mówi o mnie. Kiedy wracam do tego brulionu, to jakbym czytała zapis własnej metamorfozy, zmieniających się gustów i potrzeb. Nie trzeba prowadzić dziennika, żeby się czegoś zaskakującego o sobie dowiedzieć. Wystarczy przejrzeć się w cudzych książkach.
Z badań naukowych wynika, że ludzie czytający mają lepsze życie od nieczytających. Absolutnie się z tym zgadzam. Na kłopoty- książki. Na miłość – książki. Na nudę – książki. Na rozterki – książki.
————————————————————————-